Ach , wiecie jak się nachodziłam w górach ? Masakra , jeszcze jak wracaliśmy z Błędnych Skał , stanęliśmy parkingu . Mama porozmawiała z młodą parą podobno jest tam szlak . Oni szli aż trzema by wrócić do samochodu . No to sobie poszliśmy . Było masakrycznie , ale i ciekawie .
Zamieszczę zdjęcia a potem dopiszę resztę .
UWAGA ! W drodze wyjątku zdjęcia są niepodpisane . Mimo to PROSZĘ NIE KOPIOWAĆ !!!
Zdjęcia są w 100 % moje !
Oto ja w Błędnych Skałach . Opieram się o dwa wielkie głazy .
Znowu ja xD
Tutaj już za Błędnymi Skałami . Dokładnie nie znam położenie , na tym szlaku już w 2/3 drogi był istny wodospadzik z ...czerwoną/pomarańczową wodą xD Trzeba było bardzo ostrożnie przechodzić ponieważ w pewnym fragmencie , weszliśmy na pole mini-mini wodospadzików , i 6 cm oczek wodnych.
Najbardziej zadziwił mnie kolor wody ;-)
Kevin i Borys na kamieniu podczas ''postoju'' w Błędnych Skałach .
Król Harold I na kamieniu , widać fragmencik mojego plecaka .
Znowu ja x.x Na kładce . Zdjęcie robione na szlaku.
Właściwie ta kładka jest tu po to by nie deptać po rozmoczonym terenie i poza tym mieszkają tam żaby .
Chociaż żadnej nie widziałam xd
Ja przy mamuciej skale przy drodze powrotnej na szlaku .
Szliśmy przez Białe Skały .
Dobrze to tyle na dziś .
Jutro też dodam nowe zdjęcia .
Pa ! Pozdrawiam kochani !!! <3
Super notka!Fajne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcia!
OdpowiedzUsuń-----------------
http://only-lps.blogspot.com/
Ładna jesteś ^_^
OdpowiedzUsuńInteresują zdjęcia, zwłaszcza twe intrygujące pozy XD. U mnie NN
OdpowiedzUsuń